Kto sieje wiatr Opowieść żołnierza dywizji SS "Totenkopf" (ZDARZYŁO SIĘ W XX WIEKU) - Hardcover

Podjezdzam do studni i ciesze sie na mysl o lyku zimnej wody. Wiadro z grzechotem opada w dól, ale dlugo plywa po powierzchni i nie chce sie zanurzyc. Wreszcie sie udaje. Lapczywie pijemy prosto z wiadra konskimi haustami wspaniala swieza wode- Spryskujemy sobie twarze, splukujac z nich gruba warstwe kurzu. Wiecej tego drogocennego skarbu! Niestety, wiadro spada nam z cembrowiny i laduje w czelusci studni. Nasz motocyklista bez namyslu opuszcza sie w dól na linie, zeby ponownie przymocowac wiadro do haka, po czym -zapierajac sie cialem niczym w kominie - wdrapuje sie na góre. Gdy krecac zapamietale korba, ponownie wyciagamy wiadro z woda, naszym oczom ukazuja sie zwloki ,,Iwana"zaczepione paskiem do haka.